W okresie szaroburej zimy, szczególnie o poranku towarzyszą nam myśli, które wspaniale odbrazuje fragment utworu śpiewanego przez Hannę Banaszak:
„Rano wstajesz zły, wszystko z Ciebie kpi, nie chce Ci się nic, zwłaszcza żyć”*. Otwieramy oczy przed dźwiękiem budzika, aby nie usłyszeć melodii, która bynajmniej nie przywołuje pozytywnych emocji. Odsłaniamy zasłony w poszukiwaniu słońca, choćby światła i widzimy…ulice pogrążone we mgle, rozchlapany śnieg! Jak zatem wykrzesać z siebie trochę energii na ostatni dzień „roboczego” tygodnia?!?
Jest na to sposób! Wystarczy uśmiech i postanowienie, że to będzie wyjątkowy dzień!
Dzisiaj przyświeca mi treść innego utworu: „Do przodu żyj. Z wesołą miną spotykaj swój kolejny świt, by szybko dzień pechowy minął, nawijaj mu swingowy rytm”**. Nie ukrywam, że nie wstałam z uśmiechem na twarzy. Wpięłam jednak kwiat we włosy i z uśmiechem ruszyłam do pracy! Jest godzina 14, a na mojej twarzy nadal gości radość!
Wszystkim, którzy nie wstali w dobrych humorach życzę miłego dnia!
*Hanna Banaszak „Pogoda ducha”
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=bms0N7YoNn4 [/youtube]
** Ewa Bem „Żyj kolorowo”
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=kCHOZrhnof8&feature=PlayList&p=5CBF1ED91DCBBA2A&playnext=1&playnext_from=PL&index=10[/youtube]