W języku polskim jest wiele frazeologizmów, ale niektóre są dość mylące pod względem użytego słownictwa. Przykładem może być zwrot ujść płazem, który oznacza, że ktoś nie poniósł konsekwencji po uczynieniu czegoś. Można spotkać się także z wersją puścić płazem, czyli wybaczyć coś komuś.
Płaz w tym frazeologizmie nie opisuje zwierzęcia, ale płaską stronę broni siecznej. Podczas nauki szermierki nauczyciel używał właśnie płaz szabli, aby bez ranienia ucznia karać za pomyłki. Uderzenie płazem ostrza mogło uchodzić za akt łaski. Oba słowa pochodzą od prasłowiańskiego rdzenia pelz,
z którego pochodzą czasowniki, takie jak pełzać, płozić czy płazić. Od tych czasowników powstały rzeczowniki jak płaz, które uzyskały różnorodne znaczenia.
Dosłowne tłumaczenie tego frazeologizmu na język angielski brzmiałoby go on the flat side of the sword. Takie tłumaczenie jest jednak niepoprawne i osoba anglojęzyczna nie wiedziałaby, o co chodzi. Poprawnymi odpowiednikami są get off scot-free, który początkowo oznaczał, że ktoś jest zwolniony
z płacenia podatku, czy bardziej bezpośrednie get away with something oraz escape punishment, które oznaczają „uciec od kary”.
(A. L.)