Autorem dramatów Szekspira wcale nie był William Szekspir, ale uciekający przed stryczkiem jego rówieśnik, poeta Christopher Marlowe – dowodzi anglista Jacek Dobrowolski w ostatnim numerze „Dużego Formatu”.
Od lat naukowcy zastanawiają się nad tym, kim tak naprawdę był autor Otella i Makbeta. Niestety, nic z życia Szekspira nie wskazuje na niego. Szekspir wywodził się z prowincjonalnego miasteczka, ukończył jedynie 6 klas szkoły podstawowej, a następnie zajmował się biznesem ojca. Sądzi się, że Szekspir, zajęty handlem zbożem i lichwą, pracą w teatrze oraz swoją wielodzietną rodziną, po prostu nie miał czasu na tworzenie dramatów, w których zawarte są tysiące odniesień do historii, filozofii czy literatury.
Kim więc był Szekspir? Podobno był nim wszechstronnie wykształcony Christopher Marlowe. Jego życie to temat na prawdziwy film akcji: absolwent uniwersytetu w Cambridge, szpieg tajnych służb na dworze królewskim, biseksualista oskarżony o bluźnierstwo i ateizm. Uciekając przed stryczkiem, został na niby zasztyletowany, a następnie potajemnie udał się do Włoch, skąd wysyłał swoje dramaty do protektora w Londynie. Ten z kolei polecał wystawiać je niejakiemu Szekspirowi. I w taki właśnie sposób biznesmen Szekspir zyskał nieśmiertelną sławę.
Więcej na temat Szekspira nie-Szekspira w „Dużym Formacie” z 9 grudnia 2010 r. Fragment artykułu dostępny jest także na stronie „Gazety Wyborczej”.