Świąteczne zwyczaje

Wigilia w Polsce jest powszechnie uważana za najbardziej rodzinne święto w roku, dlatego też od wieków staramy się obchodzić ją zgodnie z tradycjami. Ubieramy choinkę, śpiewamy kolędy, dzielimy się opłatkiem, nad stołem wieszamy jemiołę, a pod obrus zwykle wkładamy siano. Podczas wigilijnej wieczerzy spożywamy 12 potraw i szykujemy miejsce dla niezapowiedzianego gościa. Na całym świecie chrześcijanie świętują narodzenie Jezusa, ale w każdym kraju panują nieco odmienne zwyczaje.

W niektórych wyznaniach chrześcijańskich święta Bożego Narodzenia obchodzone są w zupełnie innym terminie niż u nas. Grekokatolicy i prawosławni obchodzą je prawie dwa tygodnie później, a różnica ta jest spowodowana posługiwaniem się kalendarzem juliańskim. Kościół ormiański obchodzi święta, poczynając od dnia 6 stycznia – tu związane jest to z innym kalendarzem oraz całkiem odmiennym systemem świąt. Innym terminom czasami towarzyszą inne obyczaje związane z obchodzeniem świąt w różnych rejonach świata.

Jedynie na Litwie, w Czechach i Słowacji tradycje bożonarodzeniowe są podobne do polskich, różnią się jednak potrawy na świątecznym stole. Co ciekawe, opłatkiem przed kolacją wigilijną dzielą się tylko Polacy i Litwini.

W Wielkiej Brytanii Wigilii właściwie się nie obchodzi, a największą wagę przywiązuje się do pierwszego dnia świąt, gdy cała rodzina gromadzi sie na wspólnym obiedzie, w czasie którego obowiązkową potrawą jest pieczony indyk z borówkami. Tu narodził się zwyczaj pocałunków pod jemiołą wiszącą u sufitu.

Wigilii nie ma również w Holandii i coraz częściej w Belgii, gdzie zamieniana jest na uroczyste śniadanie świąteczne w restauracji. Przyozdabia się jednak choinki, śpiewa kolędy oraz uczestniczy w pasterce.

W Szwecji tadycyjna świąteczna uczta składa się z iutfisk, czyli rozmoczonej suszonej ryby. Potem podaje się galaretkę wieprzową, głowiznę i chleb, a na deser pierniczki. Nie stawia się wolnego nakrycia na stole, ale za to odwiedza się samotnych. Szwedzi nie śpiewają kolęd, lecz tańczą wokół choinki.

We Francji najważniejszy jest natomiast obiad świąteczny, z pasztetem z gęsiej lub kaczej wątróbki, ostrygami i wędzonym łososiem. Powszechnie podczas Wigilii jada się mięso, zwłaszcza indyka.

Włosi przez cały grudzień stroją ulice, a sklepy pełne są przeróżnych szopek. Wszędzie można kupić Bambino (Dzieciątko Boże w żłóbku), które dzieci niosą w trzecią niedzielę grudnia na plac św. Piotra do pobłogosławienia przez Ojca Świętego. 24 grudnia w czasie uroczystej kolacji je się indyka, ravioli oraz typowe włoskie ciastapenettone i Pandoro.

W Austrii na wigilijnym stole znajduje się karp lub kaczka, a w Niemczech pieczone kiełbaski i sałatka kartoflana. Tradycyjną potrawą podawaną w pierwszy dzień świąt jest pieczona gęś.

Dania – tutaj w Wigilię spożywa się pieczoną kaczkę i ryż z owocami w miseczkach. W jednej z nich ukryty jest migdał, a osoba, która taką miseczkę dostanie, otrzymuje dodatkowy prezent.

W Hiszpanii odpowiednikiem opłatka jest chałwa. Przed Bożym Narodzeniem każda rodzina zaopatruje się w nową szopkę. Wigilijna wieczerza rozpoczyna się po pasterce. Następnie wszyscy wychodzą na ulice oświetlone tysiącami barwnych żarówek, śpiewają kolędy, tańczą i bawią się do rana. Głównym daniem jest pieczona ryba oraz „ciasto Trzech Króli”, w które zapieka się drobne upominki. Prezenty w Hiszpanii rozdawane są 6 stycznia w święto Trzech Króli, na pamiątkę darów, które Jezus otrzymał od mędrców ze Wschodu.

Stany Zjednoczone to jedno z tych państw, gdzie nie praktykuje się postu przed świętami Bożego Narodzenia, niewiele osób uczestniczy też w pasterce. Na świąteczny obiad podaje się pieczonego indyka. W każdym amerykańskim domu pod choinką piętrzą się prezenty, a ich otwarcie następuje w świąteczny poranek przed śniadaniem.

Na Węgrzech w czasie świąt organizuje się wielkie bale dla dzieci. Najważniejszy z nich odbywa się w stolicy kraju, Budapeszcie, w budynku Parlamentu. Pod obrus leżący na stole wkłada się sianko, a wyciągnięcie najdłuższego źdźbła wróży długie życie. W czasie Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia Węgrzy jedzą pieczonego indyka, zupę rybną oraz rosół z kury. Na stole nie może zabraknąć też ciasta z makiem, bo mak zapewnia rodzinie miłość.

Jak widać, powiedzenie „co kraj to obyczaj” odnosi się także do świąt Bożego Narodzenia, które każdy kraj obchodzi nieco inaczej, ale zawsze jest to czas wyjątkowo rodzinny i radosny.

Zatem – gdziekolwiek spędzicie tegoroczne Boże Narodzenie, w imieniu zespołu Atominium życzę wszystkim czytelnikom WESOŁYCH ŚWIĄT!

(AK)

Pomożemy w tłumaczeniu.Zadzwoń