Na świecie używa się od sześciu do siedmiu tysięcy języków. Czy wydaje wam się, że wszystkie z nich składają się z samogłosek i spółgłosek, albo że zdania w każdym z nich budowane są na zasadzie kilku czasów gramatycznych i podobnej kolejności części zdania? Poniższa lista dziwnych rejestrów językowych może wywrócić wasz światopogląd w tej kwestii do góry nogami.
Język Hopi jest używany przez grupę ludzi zamieszkujących północno-wschodnią część Arizony. Osoby, które się nim posługują, nie rozróżniają czasów gramatycznych. Zamiast tradycyjnego podziału na czas teraźniejszy, przeszły i przyszły, używane są w nim konstrukcje dzielące różnorodne sytuacje na rzeczywiste wydarzenia, przewidywania i uogólnienia. Czas, w jakim dane wydarzenie miało miejsce, jest dla ludzi mówiących w języku Hopi mniej istotny niż opinia innych osób na ten temat.
Innym wyjątkowym językiem jest !O!Kung, używany w Namibii przez około 5600 osób. Ten rejestr językowy, zamiast zwykłych liter, zbudowany jest z mlaśnięć. Można rozróżnić aż 48 rodzajów mlaśnięć z czterema różnymi miejscami artykulacji. Nauczenie się tego języka, a nawet rozróżnianie pomiędzy jego pojedynczymi dźwiękami jest dla Europejczyków praktycznie niemożliwe.
Angelika Karcz