Zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałby świat bez tłumaczeń? Omawianie tak istotnych aspektów jak polityka, ekonomia czy gospodarka najpewniej ograniczałoby się do granic danego państwa i jego języków urzędowych. Czy istniałoby wtedy pojęcie stosunków międzynarodowych? Jak rządzący państwami komunikowaliby się ze sobą we wszelkich kluczowych kwestiach? Czy bez tłumaczenia funkcjonowałyby jakiekolwiek organizacje międzynarodowe?
Rola tłumaczenia w stosunkach międzynarodowych
Często nawet nie zastanawiamy się nad tym, jak niezwykle ważną rolę odgrywa tłumaczenie, nie tylko w naszym życiu codziennym, lecz także w sprawach wielkiej wagi. Obecnie możemy posługiwać się linguą francą, językiem angielskim, bez której szczególnie w dobie dzisiejszych silnie zglobalizowanych czasów nie sposób byłoby się obejść. Jednak w kontekście dyplomacji
i stosunków międzynarodowych tłumacz pełni kluczową funkcję. Bez tłumaczenia niemożliwa byłaby harmonijna i pokojowa koegzystencja państw, nie mówiąc już o tworzeniu bliższych relacji między nimi albo o zawiązywaniu się międzynarodowych organizacji, takich jak choćby ONZ.
Tłumaczenie ustne na konferencjach międzynarodowych
Dlatego tak istotną rolę odgrywają zarówno tłumacze pisemni, jak i tłumacze ustni (konferencyjni), którzy pracują dla tego typu organizacji międzynarodowych. To dzięki nim przedstawiciele różnych państw mogą czynnie uczestniczyć w najrozmaitszych konferencjach czy debatach międzynarodowych, nie znając języków, w których są one prowadzone. Wystarczy, że założą słuchawki, przez które całą treść konferencji usłyszą w języku angielskim czy nawet w swoim języku ojczystym.
Przekład dokumentów organizacji międzynarodowych
To samo dotyczy przekładów dokumentów organizacji międzynarodowych. Dzięki temu, że są one tłumaczone na wiele języków obcych, państwa wchodzące w skład tychże organizacji mają do nich dostęp i mogą w pełni je zrozumieć. A skoro stanowią ich pełnoprawnych członków, to powinni być traktowani na równi np. z uprzywilejowanymi pod względem językowym państwami anglojęzycznymi.
Jak można zauważyć, bez tłumaczenia i tłumaczy trudno byłoby mówić o jakichkolwiek stosunkach międzynarodowych, tym bardziej o takich, z których płynęłyby dla państw korzyści, wsparcie, wzajemne zrozumienie i poszanowanie odmiennych kultur czy wartości.
(J.B.)