Rodzina królewska, Big Ben, The Beatles, czy zwyczaj picia herbaty o piątej, to jedne z pierwszych skojarzeń jakie przychodzą nam do głowy, kiedy myślimy o Wielkiej Brytanii. Nie jest jednak możliwe poznanie tego wspaniałego kraju i mentalności jego mieszkańców bez zapoznania się z nierozerwalną częścią angielskiej kultury i tradycji, a mianowicie z obecnymi w każdej sferze życia przesądami, których ilość i różnorodność wprost przywracają o zawrót głowy.
Przesądem określa się irracjonalne, bezpodstawne przekonanie w istnienie związku przyczynowo-skutkowego między zdarzeniami, co jest najczęściej konsekwencją dawno zakorzenionych w tradycji i kulturze wierzeń i stereotypów. Brytyjczycy nie pozostają w tyle za przedstawicielami innych narodowości i mogą się poszczycić długą listą nietuzinkowych przesądów, które znane są również w Polsce. Choć ogólnie są uznawane za niepoważne, czy po prostu śmieszne, wiele z nich ciągle wpływa na ludzkie zachowanie. Ludzie z kolei starają się tłumaczyć ich zasadność w codziennym życiu.
Przedstawiam listę 5 najpopularniejszych, a zarazem najoryginalniejszych brytyjskich przesądów, które dla wielu Brytyjczyków są wyznacznikiem ich powodzenia i sukcesu bądź też pecha, czy prawdziwego nieszczęścia.
Wiele brytyjskich przesądów odnosi się do zwierząt. Brytyjczycy bardzo dużą wagę przywiązują do królików. Wierzą oni, że białe króliki, w odróżnieniu od czarnych kotów, przynoszą szczęście. Aby zapewnić sobie pomyślność, wystarczy każdego pierwszego dnia miesiąca wymówić trzy razy, zaraz po przebudzeniu, słowa „Biały królik”. Nie zaszkodzi również posiadanie łapy białego królika, choć współcześnie całkowicie odchodzi się już od praktyki posiadania prawdziwej króliczej łapy, którą zastępuje się wyrobami z tworzyw sztucznych.
Swoje miejsce w brytyjskich przesądach znalazły również pawie pióra. Uważa się, że posiadanie ich w domu, czy też noszenie jako elementy ozdobne garderoby, może przynieść prawdziwego pecha. Powodem tego jest kształt oka obecny na piórach, który przez wielu uznawany jest za Diabelskie Oko, symbol niegodziwości i nieuczciwości.
Inny z przesądów, wyraźnie podkreśla siłę natury, w którą wierzono w czasach pogańskich. Przesądni Brytyjczycy są przekonani, że złapanie opadających, jesiennych liści zagwarantuje im pomyślność w nadchodzącym roku. Każdy ze złapanych liści sprzyja szczęściu w jednym miesiącu, tak więc ci najbardziej przesądni muszą sprostać nie lada wyzwaniu i zebrać kolekcję dwunastu liści, aby zapewnić sobie prawdziwą przychylność losu.
W Wielkiej Brytanii, podobnie jak w Polsce, ludzie przesądni starają się unikać przechodzenia pod drabinami. Lęk ten spowodowany jest skojarzeniem z szafotem, na którym ścinano ludzi. Druga z teorii mówi, iż drabina przypomina kształtem egipskie piramidy, które uznawano za budowle, w których drzemie ogromna, mroczna siła.
Popularnym zwyczajem jest zaopatrzenie się w podkowę. Aby zapewnić szczęście wszystkim domownikom, wystarczy jedynie przyczepić ją do frontowych drzwi. Należy jednak pamiętać, że podkowa musi być odpowiednio ustawiona, mianowicie końcami zwróconymi do góry. W przeciwnym razie może stać się źródłem licznych nieszczęść.
Zapewne wielu zna lub przynajmniej słyszało o większości z przedstawionych przesądów. Świadczy to o ich niesłabnącej popularności, sile oddziaływania oraz nieodpartemu urokowi. Co ciekawe, poza głęboko zakorzenionymi w tradycji przesądami, ciągle powstają nowe, choć te rodzą się głównie na użytek własny pojedynczych osób. W końcu któż z nas nie marzy o szczęściu i życiowym powodzeniu?
(ED)
