Nauka języków obcych nie zawsze musi być schematyczna i oparta na podręcznikach. Jeśli lubisz oglądać seriale, a przy okazji chcesz podszkolić swoją znajomość jakiegoś języka, koniecznie sprawdź ofertę platform udostępniających obcojęzyczne produkcje.
Dla osób, które chcą oswoić się z językiem angielskim, Netflix daje praktycznie nieograniczone możliwości. Jeśli zależy Ci na politycznym żargonie, to koniecznie wybierz serial <i>House of Cards</i>.<br>Z amerykańskim slangiem spotkasz się w <i>Orange is the New Black</i>. Z kolei dzięki <i>Stranger Things</i> możesz nauczyć się angielskiego z lat 80. A może tak dołożyć do tego jeszcze porządną lekcję historii? Wtedy warto zapoznać się z serią <i>The Crown</i>, opowiadającą o losach brytyjskiej rodziny królewskiej, cieszącą ucho arystokratycznym brytyjskim akcentem.
Na szczęście Netflix powoli odchodzi od amerykańskiej dominacji na polu kultury i coraz częściej wprowadza na swoją platformę produkcje w innych językach, które biją rekordy popularności. Dzięki filmom i serialom nieanglojęzycznym osoby uczące się danego języka mogą oswoić się z jego wymową, dynamiką wypowiedzi oraz mają szansę na wzbogacenie swojego słownictwa.
Pasjonatów języka hiszpańskiego na pewno zainteresują dwie duże produkcje – <i>Dom z papieru</i> oraz <i>Narcos</i>. Jednymi z najbardziej wciągających seriali niemieckojęzycznych są <i>Dark</i> i <i>Berlińskie psy</i>.<br>Z kolei dla uczących się języka francuskiego strzałem w dziesiątkę będzie <i>Lupin</i> lub <i>Gdzie jest mój agent?</i> Netflix ma w swojej ofercie również produkcje, w których bohaterowie posługują się bardziej egzotycznymi językami – w <i>Kalifacie</i> możemy usłyszeć szwedzki na przemian z arabskim, w <i>Sacred Games</i> używa się hindi, a w opisywanym przez nas ostatnio <i>Squid Game</i> mówi się po koreańsku.
Przekrój językowy seriali dostępnych na Netflixie jest spory, a oglądanie ich z oryginalną ścieżką dźwiękową wraz z napisami (lub bez) powala nam na obcowanie z językiem podczas relaksowania się na kanapie. Produkcje obcojęzyczne są też oczywiście świetnym motorem dla rynku tłumaczeniowego – należy przecież przetłumaczyć napisy do filmu lub serialu, powstają liczne artykuły, książki, które publikuje się na całym świecie i także muszą zostać przełożone na inne języki. Cieszmy się zatem z takiej różnorodności językowej panującej w mediach i czerpmy jak najwięcej<br>z oferowanych nam możliwości. A w związku z piątkową premierą ostatnich odcinków piątego sezonu <i>Domu z papieru</i>, zanućmy wspólnie <i>Bella ciao</i>!