W ostatnim czasie twórczość dwóch wielkich polskich pisarzy zawitała do Hiszpanii i Buenos Aires. Mowa o <i>Cyberiadzie</i> Stanisława Lema i <i>Antologii poezji</i> Bolesława Leśmiana.
Tłumaczenie <i>Cyberiady</i> ukazało się niedawno nakładem oficyny interZona Editora z Buenos Aires. Tytuł przekładu to <i>Ciberíada</i>, a jego autorką jest Bárbara Gill Żmichowska. Projekt ten wsparł Instytut Książki w ramach Programu Translatorskiego ©POLAND, który ma na celu promocję polskiej literatury na świecie. Przypomnijmy, że <i>Cyberiada</i> to jedna z najznakomitszych książek Stanisława Lema, którą on sam uważał za osobisty wkład w poetykę literatury science fiction.
Kolejną ważną informacją nie tylko dla pasjonatów poezji, ale też dla osób z branży tłumaczeniowej, jest premiera <i>Antologii poezji</i> Bolesława Leśmiana w Hiszpanii. Tomik w przekładzie Agaty Joanny Kornackiej ukaże się 2 grudnia w Instytucie Polskim w Madrycie. To pierwsza antologia wierszy Leśmiana, która będzie opublikowana w tym kraju.


Tłumaczenie takich utworów na języki obce jest ważne nie tylko ze względu na ich wysoką pozycję<br>w rankingu najważniejszych dzieł literatury polskiej. Praca nad ich przekładem to wyraz naprawdę dużego kunsztu i świadomości językowej tłumacza. Publikowane ostatnio w Hiszpanii i Buenos Aires dzieła są skomplikowane językowo i naszpikowane neologizmami, które przecież Lem i Leśmian wręcz uwielbiali. Niekiedy znaczenia neologizmu trudno się domyślić w rodzimym języku, a co dopiero próbować przełożyć go na język obcy! Tym bardziej należy docenić trud podjęty przez tłumaczki i liczyć na pozytywny odbiór tłumaczenia.
Warto przywołać tutaj dwie sentencje wybitnych tłumaczy: Karla Dedeciusa, który powiedział: „teksty poetyckie tłumaczy się nie z języka na język, ale z poezji na poezję”, oraz Stanisława Barańczaka i jego przykazania: „po pierwsze, żeby nie tłumaczyć wiersza na prozę i po drugie, żeby nie tłumaczyć dobrej poezji na złą poezję”. Widzimy więc, jak trudne jest zadanie tłumacza, aby oddać wyjątkowość prozy i poezji naszych rodaków. Miejmy nadzieję, że na rynku tłumaczeniowym nie zabraknie ambitnych i odważnych tłumaczy, którzy rozpowszechnią jak najwięcej wybitnych polskich dzieł na świecie.
Źródła: https://instytutksiazki.pl/aktualnosci,2,przeklad-cyberiady-lema-na-jezyk-hiszpanski-ze-wsparciem-instytutu-ksiazki,7025.html
http://stl.org.pl/boleslaw-lesmian-po-hiszpansku/