Czym jest hossa, a czym bessa? Co kryje się pod pojęciem analizy pionowej i akredytywy awizowanej i jak to powiedzieć w innym języku? Język finansów jest często niezrozumiały dla przeciętnego Kowalskiego, a już wersja obcojęzyczna powyższych terminów pewnie przyprawiłaby niejedną osobę o szybszą akcję serca. Z odsieczą przychodzi Słownik ekonomiczny w 11 językach. W publikacji znajdziemy około 20 000 haseł specjalistycznych oraz 200 000 ich odpowiedników, jak sam tytuł wskazuje, w 11 językach: angielskim, niemieckim, czeskim, francuskim, włoskim, niderlandzkim, szwedzkim, portugalskim, węgierskim, hiszpańskim oraz polskim. Dzięki alfabetycznemu układowi haseł z łatwością znajdziemy pojęcie, które nas interesuje. Zachęcam do korzystania.