Tłumacz to bardzo stary zawód, który nieprzerwanie cieszy się ogromną popularnością. W codziennym życiu praca tłumacza często jest transparentna – zwykle nie zastanawiamy się bowiem nad tym, dlaczego możemy czytać teksty napisane w nieznanych nam językach. To właśnie z myślą o wszystkich „niezauważalnych” autorach 30 września obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Tłumacza, nazywany inaczej „Hieronimkami”. Nazwa tego święta nawiązuje do osoby św. Hieronima, uznawanego za patrona wszystkich tłumaczy. W pamięci potomnych utrwalił się on jako autor Wulgaty, czyli przekładu Biblii z języka greckiego i hebrajskiego na łacinę, który przez ponad tysiąc lat był fundamentalnym tekstem Kościoła Zachodniego.
Święty Hieronim, tak jak każdy tłumacz, był osobą co najmniej dwujęzyczną. Łączy się to z integralną cechą tej profesji, jaką jest rola łącznika pomiędzy dwoma przenikającymi się w tekście przekładu językami i kulturami. Co więcej, tłumacz to także pierwszy czytelnik, interpretator, a także autor. Kompilacja co prawda niełatwa, ale jakże interesująca. Życzymy zatem wszystkim osobom wykonującym zawód tłumacza satysfakcji z możliwości łączenia tych ról w codziennej pracy oraz realizowania ciekawych zadań. W dzisiejszych czasach moc stwarzania świata należy już bowiem nie tylko do pisarzy – do tłumaczy również.
Zespół Atominium