Od maja Polacy mogą swobodnie podejmować pracę w Niemczech. Wielu naszych rodaków rozważa wyjazd, jednak bez znajomości języka znalezienie dobrej pracy może być bardzo trudne. Największe szanse na znalezienie ciekawej pracy mają informatycy.
Z myślą o nich Adam Faudrowicz i Maria Przybyłowska przygotowali Słownik informatyczny niemiecko-polski i polsko-niemiecki. Zawierający 16 000 haseł słownik gromadzi słownictwo z zakresu teorii, sprzętu, programowania, oprogramowania, Internetu. W celu ułatwienia pracy autorzy pogrupowali hasła systemem gniazdowym: pod danym hasłem umieścili skojarzone tematycznie podhasła i odsyłacze.
Co ciekawe, słownik nie zawiera słownictwa brzmiącego identycznie w obu językach oraz haseł „historycznych”, już nieaktualnych. Można za to odnaleźć w nim słownictwo powszechnie stosowane na forach dyskusyjnych, nawet jeśli nie jest ono poprawne i nie należy do oficjalnego rejestru języka.
Chociaż słownik skierowany jest głównie do potencjalnych pracowników, myślę, że w dobie rozszerzania się rynku tłumaczeń z branży IT okaże się doskonałą pomocą także dla tłumaczy.
Słownik dostępny w wersji tradycyjnej i na płycie CD.
Więcej informacji na stronie: http://www.lexland.com.pl/produkt/npinf1fd.php