Rok 2011 przejdzie do historii polsko-niemieckich stosunków gospodarczych, ponieważ otworzy się dla nas rynek pracy w Niemczech. Jak powszechnie wiadomo, najczęściej do pracy za naszą zachodnią granicą wyjeżdżali budowlańcy. Trend ten zapewne utrzyma się nadal, jednak teraz łatwiej będzie polskim przedsiębiorcom oferować swoje usługi odbiorcom z Niemiec. Często też zapewne to firmy niemieckie będą zwracać się z ofertami do polskich. W związku z tym wzrośnie zapotrzebowanie na tłumaczenia specjalistyczne z zakresu budownictwa i dziedzin pokrewnych.
W tej sytuacji chciałabym polecić tłumaczom Niemiecko-polski Słownik budowlany Wydawnictwa Naukowo-Technicznego. Zawiera on 15 000 haseł niemieckich związanych z budownictwem, architekturą, geodezją, sprzętem i materiałami budowlanymi, wykonawstwem, instalacjami i bezpieczeństwem. Być może fakt, iż dostępny jest tylko w formie słownika niemiecko-polskiego, ograniczy nieco jego przydatność, jednak na pewno okaże się pomocny w tłumaczeniach, z czasem także na język niemiecki.