Od soboty 10 kwietnia w Polsce obowiązuje żałoba narodowa. Z czym się ona wiąże, wszyscy doskonale wiedzą. Nie wszyscy wiedzą natomiast, że żałobę okazywać można na kilka sposobów: można nosić czarne ubrania (choć ten kolor nie jest kolorem żałobnym powszechnie stosowanym na całym świecie), można nosić tylko jedną część garderoby w kolorze czarnym, można wreszcie opasać ramię czarną wstążką. Od jakiegoś czasu coraz bardziej popularne staje się noszenie czarnej wstążki przypiętej do piersi.
Współcześnie w kulturze euroamerykańskiej kolorem żałobnym jest czarny, na Wschodzie – biały, a w Iranie – niebieski. Początkowo Słowianie (a zatem i Polacy) nie stosowali czerni jako oznaki żałoby. Przeciwnie, to biel była symbolem żałości, cierpienia po stracie bliskich. Żałobny charakter bieli zachował się w niektórych tradycyjnych strojach regionalnych Słowian – przykładem mogą być czepce, noszone przez wdowy Serbołużyczan (na terenach dzisiejszych Niemiec).
Współcześnie słowo żałoba ma tylko jedno znaczenie – ‘żal, smutek po śmierci kogoś bliskiego’, jednak jeszcze kilka wieków temu oznaczało także: ‘narzekanie, żalenie się’, ‘zażalenie, skarga’. W średniowieczu żałoba była terminem sądowniczym – synonimem pozwu, skargi. Z czasem zaczęto odchodzić od prawniczego użycia tego wyrazu i obecnie trudno wyobrazić sobie, by mogło odnosić się do czegoś więcej, niż tylko wyrażania emocji.